12 grudnia 2010

OD KOŁYSKI AŻ PO GRÓB...







Polski Język Migowy nie jest tylko miganiem. To wyraz tożsamości, myślenia oraz postrzegania świata.

PJM łączy pokolenia - od kołyski, aż po grób.






2 listopada 2010

GŁUCHY , TO MIGA SIĘ DUMNIE

  • JESTEM PEŁNOWARTOŚCIOWYM, PEŁNOPRAWNYM I PEŁNOSPRAWNYM CZŁOWIEKIEM
  • JESTEM CZŁONKIEM SPOŁECZNOŚCI GŁUCHYCH, BĘDĄCEJ MNIEJSZOŚCIĄ KULTUROWO-JĘZYKOWĄ W POLSCE
  • MOIM JĘZYKIEM JEST PJM (Polski Język Migowy)
  • JESTEM GŁUCHY i JESTEM ŚWIADOMY SWOJEJ TOŻSAMOŚCI

15 października 2010

"Głusi Polacy to mniejszość językowa"



oto fragment wypowiedzi prof. Świdzińskiego: "- Głuche dziecko nie jest z lingwistycznego punktu widzenia Polakiem: to cudzoziemiec – powiedział na początku profesor, podkreślając ogromną wagę edukacji językowej osób niesłyszących w Polsce. Dał również jasno do zrozumienia, że "głusi Polacy to mniejszość językowa", której nie można traktować jak grupy inwalidów. Zdaniem Świdzińskiego, to ludzie o specjalnych potrzebach w zakresie edukacji językowej, którzy tak jak np. obcojęzyczni imigranci muszą od początku uczyć się nowych sposobów komunikowania. "


www.ec.europa.eu/polska/news

25 lipca 2010

Radykalizm Głuchych - forma prawdy?

Od wielu pokoleń społeczeństwo przyzwyczaiło się do pełnej uległości głuchych. Ten stan rzeczy szumnie nazywany jest przez słyszących “tolerancją” lub “integracją”. Niestety w rzeczywistości pozycja głuchych w społeczeństwie nie ma nic wspólnego z wymienionymi terminami.
Ta podświadoma uległość przynosi kolosalne szkody dla głuchych w momencie kiedy maja czelność otwarcie upominać się o swoje podstawowe prawa jako mniejszość kulturowo-językowa. Nie wypada więc otwarcie krytykować i wyrażać niezadowolenia z fatalnej edukacji, nierównego startu życiowego, lobby medycznego, etc...
Kiedy ktoś ośmieli się jawnie krytykować np. problem implantacji małych dzieci lub kłamliwe informacje o samym implancie, jest odsądzany od czci i wiary. Między innymi takie osoby nazywa się “radykałami”. Tolerancja społeczeństwa kończy się w chwili kiedy Głusi chcą zabrać głos w obronie swoich podstawowych praw i prawd. Natomiast krytyka sposobu myślenia Głuchych jak najmilej widziana, a wręcz przy ogólnym aplauzie, tolerowana.
I to jest jedyne miejsce gdzie można spotkać w społeczeństwie tolerancje w pełnym tego słowa znaczeniu.




"Deaf Power"

18 maja 2010

1968 rok. Igrzyska Olimpijskie w Meksyku.

Czy każdy sprzeciw lub publiczne pokazanie niezadowolenia ze złego stanu rzeczy musi zawsze napotykać na mur? Czy prawda wypowiedziana publicznie staje się zawsze dla wielu czymś niestosownym?



"Podniesione w geście protestu przeciwko rasizmowi w USA dłonie amerykańskich, czarnoskórych sportowców pozostaną w pamięci widzów tamtych wydarzeń. W trakcie ceremonii rozdania medali. Smith i Carlos stojąc boso na podium unieśli wysoko zaciśnięte w pięść dłonie odziane w czarne rękawiczki. Amerykańskiego hymnu wysłuchali z nisko spuszczonymi głowami. Konsekwencją ze strony MKOL było usunięcie ich, natychmiast po fakcie, z wioski olimpijskiej."

Podnoszę rękę zaciśniętą w pięść przeciwko dyskryminacji społeczności Głuchych w Polsce !

10 maja 2010

Dni Polskiego Języka Migowego na Uniwersytecie Warszawskim

Studenci wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego zapraszają na
Dni Polskiego Języka Migowego


szczegóły: http://www.migowy.uw.edu.pl/






a audyści niech się w grobach przewracają :-)

17 kwietnia 2010

CODA pozytywny

Słyszące Dzieci Głuchych Rodziców. Cudni ludzie wychowywani w dwóch kulturach i dwóch językach. Słyszący, których pierwszym naturalnym językiem jest język Rodziców - język migowy. Słyszący posiadający Głuche Serca i Dusze, często żyjący na pograniczu dwóch światów niezrozumiani i ignorowani przez większość społeczeństwa. Dzieciństwo CODA to swojego rodzaju "droga przez mękę". Drogę braku zrozumienia i akceptacji. Posiadają dar, który dany jest nielicznym - znają i są dużą nierozerwalną częścią Kultury Głuchych. Często nie lubią jak nazywa się Ich "słyszący".
Są skarbem dla Kultury Głuchych, ponieważ to właśnie Oni mogą stać się pomostem, ambasadorem i propagatorem Kultury Głuchych pośród słyszących.


*****

Międzynarodowy Dzień Głuchego Rodzica

"W tym dniu CODA (słyszące dzieci niesłyszących rodziców) na całym świecie spotykają się, by dzielić się swoimi doświadczeniami z życia na pograniczu świata dźwięków i świata ciszy, a także by podziękować swoim rodzicom za dar języka migowego i kultury Głuchych.
Fundacja KOKON zaprasza dorosłe słyszące dzieci, niesłyszących rodziców z maluchami i bez oraz osoby zainteresowane.
W programie prezentacje, występy artystyczne i atrakcje dla młodszych oraz starszych."

Miejsce - kawiarnia 'MESITA', ul. Sienna 93, Warszawa
25 kwietnia, godz.15, wstęp wolny
Zapisy mailem na adres: codapolska@gmail.com lub sms 502545016.
informacje są tutaj

10 kwietnia 2010

Tragedia i ogromna strata dla Polski.

Nie mogłam się powstrzymać od skomentowania tej strasznej tragedii.

Straciliśmy na zawsze przedstawicieli elity intelektualnej, wojskowej i politycznej z Prezydentem Polski Lechem Kaczyńskim wraz z małżonką. Tragedia jest tym większa, że rozegrała się w Katyniu gdzie 70 lat temu wymordowano elitę przedwojennej Polski.

Będzie mi brakowało Pana Prezydenta.

9 kwietnia 2010

Mity - ciężar Głuchych.



Nie wiem kiedy zaczęła się otwarta izolacja społeczności Głuchych w Polsce.
Kiedyś podobno było inaczej. I właściwie to "kiedyś" mogło być dobrym startem dla Głuchych w Polsce już prawie sto lat temu. Ale to "kiedyś" minęło, tak jak minęła przedwojenna otwartość Polaków.

Utwierdzane w społeczeństwie mity i stereotypy zrobiły swoje.
Czyja to zasługa? Komu mamy za to "dziękować"? Komu należy wystawić rachunek sumienia za gwałt dokonany na Kulturze Głuchych w imię wyższych racji (czy może świętego spokoju). Gwałt, któremu jak widać nie ma końca.

Czy ktoś robi cokolwiek, aby zamieniać mity w fakty?
Dlaczego cały czas społeczeństwo traktuje Naszą Kulturę, jak mitologię: śmieszną, daleką, obcą, dziwną i nie możliwą do akceptacji dla "myślących racjonalnie".
Kultura Głuchych nie jest mityczną meduzą z wężami zamiast włosów.
Mity, to ciężar Naszej kultury.

Mamy uczucia, pasje, marzenia, wolną wolę i duszę. Tak samo odczuwamy radość, ból i cierpienie.
Jesteśmy ludźmi z krwi i kości. Posiadamy własną Kulturę, własny język i resztki dumy.
Jesteśmy tylko, albo aż ludźmi. Jesteśmy Głusi.

6 kwietnia 2010

Odpowiedź TVP

...oto reakcja i brak zrozumienia Zarządu TVP S.A. na potrzeby społeczności Głuchej dotyczące przywrócenia i poszerzenia programów z napisami.




26 marca 2010

Kazimierz Kutz napisał:

"Żeby coś ze Śląska zrozumieć i pomóc, trzeba się najpierw z niego wyrwać".

Powtarzam za panem Kazimierzem:

"Żeby coś zrozumieć i pomóc Kulturze Głuchych, nie trzeba być Głuchym"


Nie oszukujmy się.

Jeżeli chcemy promować Kulturę Głuchych w polskim społeczeństwie to sami nic nie zdziałamy. Naszymi największymi sprzymierzeńcami powinni być Słyszący. Bez nich sami w walce o naszą kulturę daleko nie zajdziemy. Będziemy tak jak dotychczas dreptać w miejscu.

19 marca 2010

TVP - tylko dla...



GG jak Getto Głuchych

Społeczeństwo jest pełne współczucia, zrozumienia i wyrozumiałości.

Prawda jest taka, że nie dotyczy to osób głuchych, których tak na prawdę społeczeństwo traktuje z przymrużeniem oka, przeważnie jako nie do końca sprawnych umysłowo. Bariera komunikacyjna i wypracowane od pokoleń stereotypy odsunęły głuchych na daleki margines społeczeństwa zamykając w GG – Getcie Głuchych.

Jesteśmy chwastami, które według wielu specjalistów należy wyrwać oczyszczając "zdrowe" społeczeństwo.

Stereotypy dotyczące głuchych zostają cały czas utwierdzane i podtrzymywane przez osoby, które stały się dla Naszej Kultury "ogrodnikami pleniącymi chwasty". Oto oni: surdopedagodzy, logopedzi, lekarze, psycholodzy, pedagodzy i politycy, a nawet liczni tłumacze...
To właśnie oni zwodzą Nas i społeczeństwo frazesami o tolerancji, integracji i równouprawnieniu, a jednocześnie budują mur. Mur za którym jest Nasze getto – Getto Głuchych.

11 marca 2010

Siła Głuchych

Bardzo łatwo złamać jeden palec.
Wystarczy, żeby wszystkie palce jednej dłoni złączyły się razem tworząc pięść - palce tworzą wtedy więź nie do złamania.
Głusi w Polsce są jak samotne palce jednej dłoni.
Siła w jedności.
W jedności Głuchych.

21 lutego 2010

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego

"Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego.
..

Dzień ten ustanowiony został przez UNESCO w 1999 r. na pamiątkę wydarzeń w Bangladeszu. W 1952 r. zginęło tam 5 studentów, którzy domagali się nadania językowi bengalskiemu statusu urzędowego.

Jak podaje UNESCO, ponad połowie z 6 tys. istniejących języków grozi zniknięcie w przeciągu kilku następnych pokoleń. Obchody dnia języka ojczystego są, zatem, okazją, by zwrócić uwagę na konieczność ochrony dziedzictwa językowego".


Z okazji Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego składam życzenia wszystkiego najlepszego dla osób posługujących się Polskim Językiem Migowym - językiem ojczystym społeczności Głuchych w Polsce.


18 lutego 2010

Dyskryminacja Głuchych w Polsce
odsłona nr 1.


Telewizja Polska S. A. jest największym przedstawicielem masmediów w kraju potocznie określanych jako"czwarta władza". Zasięg, dostępność oraz siłę opiniotwórczą jaką posiada nie można porównać z niczym.
Telewizja powinna być przede wszystkim nośnikiem i propagatorem wszelkiego rodzaju działań, myśli i cnót mogących jak drogowskaz wskazywać wszystkim drogę do dobrego, ludzkiego postępowania. Wiele programów publicystycznych, kulturalnych i edukacyjnych walczy z niesprawiedliwością oraz brakiem zrozumienia i nietolerancją społeczną.

Od 15 lutego 2010 roku z uwagi na tzw. cięcia budżetowe ta sama gloryfikowana TVP podjęła decyzję o zawieszeniu na czas nieokreślony emisji napisów dla niesłyszących w programie informacyjnym "Teleexpress".
Programy informacyjne z teletekstem są dla Nas źródłem informacji, swojego rodzaju oknem na świat. Kolejnym oknem, które zostało dla Nas zamknięte przez słyszących decydentów "czwartej władzy".
Patrząc na misyjne cele Telewizji Polskiej i porównując je do działań względem głuchych obywateli nie przychodzi mi nic do głowy, jak otwarcie napisać: hipokryzja połączona z jawną dyskryminacją. Dyskryminacją z którą TVP tak zawzięcie walczy tworząc swój wspaniały wizerunek.

Myśl dla Zarządu TVP S.A.:
„Czemu to widzisz drzazgę w oku brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?"
Łk 6, 41

9 lutego 2010

Motyla Wikipedia
czyli co w trawie miga.

uwaga: pisownia terminów małą lub dużą literą

Polski Jezyk Migowy (PJM).
Pierwszy, naturalny język jakim posługują się Głusi w Polsce. Dyskryminowany przez lata nie był uznawany przez społeczeństwo jako pełnowartościowy i pełnoprawny. Od kilku lat przeżywa "odrodzenie" i jako właściwy i jedyny naturalny język migowy powoli wychodzi z ukrycia. PJM jest podstawowym elementem Kultury Głuchych. Posiada wszystkie cechy charakterystyczne dla każdego naturalnego języka.

System językowo migowy (SJM).
Hybryda językowa klasyfikowana jako pidgin. Zestawienie gestów oparte na gramatyce języka polskiego. Błędnie oceniany jako właściwa forma komunikacji osób Głuchych. SJM nie jest językiem migowym, to subkod pomocniczy.

Głuchy
Osoba kulturowo głucha, w pełni świadoma, znająca i dumna ze swojej tożsamości oraz Kultury; Motyl.
nie można być osobą prawie kulturową głuchą - jest się nią albo nie

głuchy
Osoba głucha mająca poczucie niepełnosprawności, nie świadoma swojej tożsamości i przynależności kulturowej; motyl

Słyszący
Osoba słysząca szanująca i rozumiejąca osoby G/głuche. Przyjaciel, sprzymierzeniec, często ambasador Kultury Głuchych wśród słyszących.

słyszący
Osoba słysząca będąca w neutralnym, a wręcz obojętnym stosunku do osób G/głuchych. Nie świadoma, bierna, mogąca stać się zarówno Słyszącym jak i słyszakiem.

słyszak
Osoba słysząca świadomie deprecjonująca i traktująca G/głuchych jako "ludzi II-ej kategorii". Niszczy i działa na szkodę Kultury Głuchych - współczesny konkwistador. Audysta, narzucający swój światopogląd i punkt widzenia. Tworzy mentalne getta, utrzymując G/głuchych w poczuciu niepełnosprawności.


"Motyla wikipedia" - uzupełniania będzie na bieżąco...

31 stycznia 2010

Katorżnicza droga do pełnosprawności Głuchych w Polsce.


Przystanek Nr 1
Ustawa o Polskim Języku Migowym (a może nawet o mniejszości kulturowo-językowej).

Przystanek Nr 2
Edukacja - dwujęzyczność, czyli kształcenie w naturalnym języku, plus język polski.

Przystanek Nr 3
Medycyna - głuchota nie jest problemem medycznym.

Przystanek Nr 4
Głusi vs głusi - zmiana dotychczasowego postrzegania siebie jako niepełnosprawnych.

Przystanek Nr 5
Społeczeństwo vs Głusi - zmiana wizerunku i stereotypów dotyczących Głuchych.

Przystanek Nr 6
Równouprawnienie

Przystanek Nr 7
Demonopolizacja organizacyjna. Monopol dotychczas główny "hamulcowy Kultury Głuchych".

Przystanek Nr 8
...?

24 stycznia 2010

1.Kraina Motyli

Ogólnie przyjętym, międzynarodowym symbolem Głuchych jest motyl.
Motyle są głuche, a porównanie języka migowego do ich barwnych i trzepocących skrzydeł dopełnia znaczenia tego symbolu.
Na domiar tego Polski Język Migowy metaforycznie zwany Pięknym Językiem Motyli, uzupełnia godność i ważność tej symboliki Kultury Głuchych.

Mój blog niech stanie się swojego rodzaju "Krainą Motyli'' : źródłem wiedzy, enklawą i azylem dla Naszych "motylich spraw" - spraw społeczności Głuchych w Polsce.

YouTube:

SemanticsOut-Butterfly.wmv




2.A dlaczego właśnie Indianie?

Wielowiekowa walka o prawo do własnej kultury i naturalnego języka przekazywanego z pokolenia na pokolenie, dyskryminacja i niezrozumienie oraz brak akceptacji społeczeństwa.

Indianie to swojego rodzaju "bracia starsi", którzy dużo wcześniej doświadczyli tego samego co Głusi - konsekwentnego niszczenia ich Kultury w imię tzw. wyższych racji.

Duma, upór, honor, korzenie oraz pogarda dla wroga niech staną się tak samo jak dla czerwonoskórych Braci wzorcem do walki o godność, kulturę i język Głuchych.
Walki o Nasze człowieczeństwo.